Famiglia. Gangsterzy grasują po ulicach. Recenzja

Famiglia to gra karciana dla dwóch osób, której autorem jest Friedemann Friese. Zadaniem dwóch graczy jest zwerbować gangsterów o jak największej sile i tym samym wygrać grę. Występują cztery gangsterskie rodziny: La Famiglia, Brutale, Kasjerzy i Najemnicy. Każda ma jakąś specjalną cechę (oprócz La Famiglii, która po prostu najlepiej punktuje), np. dzięki Brutalom możemy obniżyć wartość dowolnego gangstera, a Najemników możemy w określonych warunkach potraktować jak Jokerów. Werbowanie gangsterów z ulicy (wyłożony rząd kart dostępny dla dwóch graczy) odbywa się w bardzo prosty sposób. Gangstera o sile zero możemy wziąć za darmo, natomiast jeżeli chcemy zdobyć jakiegoś o wyższej wartości musimy wyłożyć z ręki dwie karty z tej samej rodziny o sile niższej o jeden. Następnie jedną z wykładanych kart umieszczamy w swoim polu gry, a dwie pozostałe bierzemy na rękę. W trakcie tury możemy też korzystać ze specjalnych umiejętności naszych rodzin. Gra kończy się wtedy, gdy wszystkie karty znajdują się u graczy. Podliczamy siłę wszystkich mafiosów i ten, który ma większą zostaje zwycięzcą.

Tematyka

gnom: 3 – Mafia to gdzieś tam moja odległa fascynacja.  I to zarówno w ujęciu śmiertelnie poważnym, jak i nieco parodystycznym. Stąd też tematykę Famiglii znajduję jako całkiem przyjemną. Choć umówmy się, że nie eksploduje ona klimatem tuż po otwarciu pudełka. Jest całkiem ok, gra się dużo milej, niż gdyby na kartach przedstawione były na przykład kaktusy, ale jednak – bez rewelacji.

shubgami: 3 – Tematyka Famiglii teoretycznie zbliżona do tej z The Boss nieco mniej oddaje mafijny klimat. Być może jest to spowodowane komiksowym stylem grafik na kartach. W grze tak naprawdę nie skupiamy się w ogóle werbowaniu gangsterów, a kolekcjonowaniu jak najwyższych… liczb. Mimo pretekstowej tematyki jest jednak całkiem przyjemnie.

Mechanika

gnom: 4 – Generalnie mechanika Famiglii naprawdę mi podpasowała. Jest banalnie prosta do nauczenia się i choć możliwych kombinacji nie jest jakoś porażająco dużo, to jak na tak małą gierkę – w zupełności wystarczają. Także jeśli chodzi o całościowy ogląd, to jestem na tak. Natomiast jest tu kilka dość irytujących drobiazgów, które nieco odbierają przyjemność z rozgrywki. Przede wszystkim niemiłosiernie nudne pierwsze tury, w których tylko czekamy aż wreszcie będzie można zrobić cokolwiek więcej niż spasować. Instrukcja zawiera kilka nieścisłości i nie rozwiewa wszystkich wątpliwości. Ot, choćby nie wiadomo jak wygląda kwestia pierwszeństwa ruchu – czy jest przechodnia, czy stała. A ma to spore znaczenie, ponieważ pierwszy gracz ma zasadniczo łatwiej. Famiglia to nie jest raczej pozycja dla osób niecierpliwych, które szybko się nudzą jedną grą. Pierwsze partie są bardzo koślawe i dopiero z czasem zaczynamy łapać, co robić, żeby grać dobrze.

shubgami: 3 – Pierwsze tury faktycznie dają w kość. Trudno jest cokolwiek zrobić i tak naprawdę zdani jesteśmy na łut szczęścia. Jeśli uda nam się złapać kolejnego najsłabszego gangstera z danej grupy, po prostu będziemy zbierać mafiosów z La Famiglia czy rodziny Brutali. Dopiero po kilku rundach, możemy zdziałać nieco więcej. Wtedy zaczynają mieć znaczenie specjalne zdolności rodzin i możemy trochę pokombinować – zmniejszać siłę silnego bossa, czy wymieniać karty z ręki z już wyłożonymi. Zasady są naprawdę proste, choć fakt – instrukcja nie wyjaśnia istotnych szczegółów (da się to jednak ogarnąć i umówić wspólnie na jakąś interpretację reguł). Wystarczy jednak przeczytać ją raz, przejrzeć drugi i już możemy zasiadać do rozgrywki. Wadami Famiglii są: schematyczność rund i mało dynamiczny początek gry, zaletami zaś – lekkość rozgrywki i nieskomplikowana zabawa.

Wykonanie

gnom: 4 – Ogólna jakość kart jest niezła, zdają się być trwałe i raczej nie zetrą ani nie pogną się szybko. Natomiast jestem zachwycony ilustracjami, mają świetny, komiksowy klimat. Owszem, są nieco nierówne – jest kilka gorszych obrazków – ale jako całość bardzo mi się podobają.

shubgami: 4 – Jest naprawdę przyzwoite. Ilustracje na kartach podobają mi się, karty wydają się być całkiem trwałe. Fajnie, że pudełko jest małe, choć tak naprawdę jest niewymiarowe – karty latają w środku i najlepiej włożyć je do woreczka strunowego.

Cena

gnom: 4 – Jak na taką małą gierkę cena może wydawać się nieco przesadzona. Ale dramatu nie ma – bo gierka rzeczywiście jest mała, ale przy tym ładna i grywalna, przez co koniec końców – warta tej kwoty.

shubgami: 4 – Famiglię można kupić już za ok. 25 zł. Są też oferty, gdzie można grę nabyć za ok. 40 zł. Myślę, że trzy dyszki za ten tytuł to cena całkiem w porządku. Po prostu dobry zakup przed wakacyjnym wyjazdem. 🙂

Skalowalność na dwie osoby

shubgami: Gra przeznaczona jest dla dwóch osób.

Czas rozgrywki

gnom: 4 – Bardzo ok. Bałem się, że będzie za długa – wszak rozgrywka jest dość schematyczna i na dłuższą metę byłaby męcząca. I choć zdarzają się takie momenty, na ogół jest w sam raz. A sam setup jest błyskawiczny.

shubgami: 4 – Jest okej i gra się przyjemnie, czasem troszkę się dłuży – zwłaszcza kiedy naprawdę żadne karty nam nie siedzą i co chwilę pasujemy, a przeciwnik wykonuje wszystkie dostępne akcje.

Podsumowanie

gnom: Lubię tę grę z trzech powodów. Jest mała – zarówno przed, jak i po rozłożeniu zajmuje niewiele miejsca i można ją zabrać wszędzie, choćby na przejażdżkę rowerową. Jest łatwa – szybko można nauczyć się zasad, łatwo je wszystkie spamiętać, a wyzwanie polega na zoptymalizowaniu swoich ruchów. Jest też sprytna – przemyślanie skonstruowana mechanika i karty sprawiają, że mimo niewielu w sumie możliwości zagrań, w istocie ich liczba jest w pełni satysfakcjonująca. Ot, dość szybka, lekka i przyjemna gierka na parę.

shubgami: Nie jest to żadna rewelacja, ale lekka gierka warta przetestowania. Nadaje się na wieczorną posiadówkę oraz do grania na kocu. Nie jest to także nic przełomowego i z pewnością jest wiele lepszych gier Friedemanna Friese. Raczej nie stanie się ona waszą ulubioną pozycją, ale całość stoi na niezłym poziomie. Można zaryzykować. 😉

Ocena: 74% zadowolenia
gnom: 19/25
shubgami: 18/25
Łącznie: 37/50

______________________________________________________________________________________________________

Famiglia wypadła u nas całkiem nieźle. 🙂 Jeśli i wy macie ochotę zagrać w ten tytuł – zgarniajcie rabat! Od dziś wraz ze sklepem przyPlanszy.pl ogłaszamy promocyjną cenę na Famiglię. Rabat potrwa dwa tygodnie, czyli do 30 czerwca 2013 roku.

Zamiast 36,00 za grę zapłacisz teraz 22,50 zł.

Aby zgarnąć rabat, wystarczy, że odpowiesz na następujące pytanie, którego rozwiązanie znajduje się w tekście:

Ile mafijnych rodzin występuje w grze Famiglia?

Kod promocyjny brzmiał będzie: gnp cyfra rodzin np. gnp 9 rodzin

Zrywaj rabaty i graj do upadłego! 

Partnerem Sadzimy rabaty przy Planszy jest sklep przyPlanszy.pl

Tagi: dla pary, karciane