W godzinę po Europie. Ticket to Ride: Europe. Recenzja

ticket_to_ride_europe_front_largeTicket to Ride: Europe (lub Wsiąść do Pociągu: Europa w polskiej wersji językowej) to familijna gra planszowa autorstwa Alana R. Moona, przeznaczona dla od dwóch do pięciu graczy. Grę wygrywa ten z uczestników, którzy zbierze największą liczbę punktów. Punkty otrzymujemy za budowanie tras kolejowych oraz za wykonywanie zadań, polegających na utworzeniu połączeń między dwoma miastami. W swojej turze gracz może wykonać jedną z czterech czynności: dociągnąć karty wagonów, ułożyć jeden fragment trasy, wybudować dworzec lub dociągnąć nowe karty tras, zawierające zadania. Karty wagonów dociągamy albo z pięciu odsłoniętych, albo z zakrytego stosu. Są one potrzebne aby móc wybudować trasy – na planszy gry, przedstawiającej mapę Europy, narysowane są różnokolorowe połączenia składające się z 2-8 elementów. Aby móc ułożyć daną trasę, należy dysponować tyloma kartami wagonów w kolorze odpowiadającym kolorowi połączenia, z ilu elementów się ona składa. Dworce (każdy gracz dysponuje trzema) pozwalają nam skorzystać z trasy wybudowanej przez przeciwnika, a ich budowa możliwa jest także poprzez zagranie kart wagonów. Ticket to Ride: Europe jest drugą grą z serii Ticket to Ride i w stosunku do pierwszej części różni się przede wszystkim mapą (Europa zamiast USA) oraz regułami dodatkowymi, związanymi z promami i tunelami. T2R: Europe jest w pełni samodzielną grą i w pudełku znajdziemy absolutnie wszystko, co potrzebne jest do rozgrywki, w przeciwieństwie do dodatków – jak np. Indie czy Heart of Africa, zawierających jedynie nowe plansze.

Tematyka

shubgami: 3 – Nie zachwyca, ale jest całkiem w porządku – neutralna dla każdego i niespecjalnie odczuwalna. Na pewno nie zniechęci potencjalnych nowicjuszy do rozgrywki. 🙂

gnom: 4 – Znam takich, dla których tematyka w T2R jest bardzo mocną stroną. Przyznam, że i dla mnie klimat długich podróży pociągiem ma w sobie coś pociągającego i intrygującego. Choć PKP podróżuje tylko wtedy, kiedy naprawdę nie mam już wyboru, to czytając Morderstwo w Orient Expresie Christie czy Lód Dukaja parę razy zdarzyło mi się zamarzyć o takiej dalekiej wyprawie pociągiem. I jest trochę tego uroku zaklętego w tej grze.

Mechanika

shubgami: 4 – Losowość połączona z planowaniem, którym czasem może nam się dobitnie odbić. Wystarczy, że jeden z graczy zablokuje naszą trasę i musimy zbierać karty pociągów od nowa, bowiem okazuje się, że po prostu kolory na ręce nijak się mają do tego, co jest na planszy. Irytujące jest budowanie tunelów, ale cóż… za łatwo też nie może być. Trzeba także ostrożnie podchodzić do dociągania kolejnych tras, bowiem za nie zrealizowane otrzymujemy punkty ujemne.

gnom: 4 – Ta gra ma idealną mechanikę dla osób wchodzących dopiero w świat gier planszowych: jest bardzo łatwa do opanowania, t2r7dość losowa (ale rzadko odbija się to dobitnie na rozgrywce) i przyjemna. Nie ma tysiąca rzeczy, o których trzeba pamiętać, nie ma nieograniczonych możliwości, które trzeba godzinami rozkminiać. Gra się szybko, ewentualne przestoje są rzadkie i krótkie. Po jakimś czasie pojawia się pewna schematyczność, ale nieszczególnie dolegliwa.

Wykonanie

shubgami: 5 – Uwielbiam gry z planszami, które odwzorowują mapy, zwłaszcza te w starym stylu. Ticket to Ride: Europe spełnia moje oczekiwania pod tym względem: jest naprawdę porządnie, estetycznie, ładnie. Nie zmieniłabym nic w tym wydaniu.

gnom: 5 –  Zacząłem pisać, że nie wyobrażam sobie, że ta gra mogła by być lepiej wydana, ale jednak sobie wyobraziłem drewniane, rzeźbione wagoniki i dworce, w dodatku zamknięte w pudełku stylizowanym na staromodną walizkę. Nie zmienia to jednak faktu, że T2R wydany jest rewelacyjnie. Śliczna plansza, dobra wypraska, solidne karty, plastikowe wagoniki (które są wagonikami, a nie zwyczajnie prostokątami), ładne ilustracje. Czad.

Cena

shubgami: 4 – Koszt gry to ok. 150 zł. Jest dobrze, acz nie idealnie. 🙂

gnom: 4 – Cena jest adekwatna do zawartości i jakości, niemniej nie krzykniemy z zachwytem na jej widok „Obożejaktanio!”.

Czas rozgrywki

shubgami: 4 – Wahałam się pomiędzy 3 a 4. Jest tak: czasami rozgrywka się dłuży, ale dzieje się to wtedy, kiedy gramy za dużo razy pod rząd. Przeciętny czas jednej partii to godzina – półtorej, we dwie osoby może 45 minut. Gra jest całkiem emocjonująca i trzymająca w niepewności. Jako że mam miłe wspomnienia z wielu partii, daję czwóreczkę.

gnom: 5 – Nie jest to mocna piątka, bo czasem faktycznie zdarzają się dłużyzny, ale jednak zasłużona. Dłuższa rozgrywka byłaby zbyt monotonna, krótsza – niesatysfakcjonująca.

Skalowalność na dwie osoby

t2r3shubgami: 3 – Podobnie jak z Dawno, dawno temu… – można spróbować, ale szału nie ma. Zdecydowanie lepiej zagrać w 4-5 osób, wtedy Ticket to Ride osiąga pełnię swoich możliwości.

gnom: 2 – T2R w dwie osoby? Da się. Nie ma po co, bo jest jakieś dziesięć tysięcy lepszych gier dwuosobowych, ale można. Niemniej, jeżeli kocha się Pociągi to i we dwie osoby może być przyjemnie. 😉

Podsumowanie

shubgami: Lubię Ticket to Ride: Europe. Jest to typowa familijna, wesoła gra, która scala towarzystwo podczas spotkania. Podobnie jak od Jungle Speed, wiele osób rozpoczyna swoje nałogowe granie własne od tej pozycji. I ten tytuł doskonale sprawdza się na start. Ponadto, jest na tyle dobry, że fajnie wraca się do niego, mimo piętrzących się innych pudeł na półkach.

gnom: Ticket to Ride: Europe to była jedna z pierwszych nowoczesnych gier planszowych, jakie kupiłem. I do dziś darzę ją sentymentem, choć świadom jestem, że są lepsze gry. Przypadnie do gustu przede wszystkim początkującym graczom, choć i ci bardziej doświadczeni mogą czerpać z niej radość i dobrze przy niej bawić. Duży plus, że co jakiś czas ukazują się do niej dodatki (choć szkoda, że są dość drogie), które wprowadzają urozmaicenie – zmienia się mapa, dochodzą pewne nowe niuanse mechaniczne.

Ocena: 78% zadowolenia
gnom: 24/30
shubgami: 23/30
Łącznie: 47/60

5 Komentarzy

  1. Gnom zrobił super zdjęcia, to musicie przyznać! 🙂

  2. Ilona z Poznania · · Odpowiedz

    Buuuuuuuuuuuuuu…NIeprawda. To super gra, super i jeszcze raz super. Najlepsza na świecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  3. Ilona z Poznania · · Odpowiedz

    A zdjęcia super, Gnomie:)

  4. […] Ticket to Ride: Europe – Setki partii, setki pociągniętych kart i setki tras po różnych zakątkach Europy.  Jedna z […]

  5. […] Ticket to Ride: Europe (wiek: 8+) – Kiedyś pomagaliśmy prowadzić spotkanie planszówkowe w jednej z wyższych uczelni na Śląsku. Podczas imprezy organizowany był turniej Wsiąść do Pociągu. Brali w nim udział głównie starsi gracze, ale był tam też jeden gagatek, który najbardziej utkwił mi w pamięci. Ów chłopczyk przyjechał na spotkanie ze swoim tatą i obaj wymiatali w turnieju (zdaje się, że tata nawet zdobył pierwsze miejsce). Ojciec chłopca opowiadał, że mały potrafi grać w T2R: Europe do 12 w nocy, a raz nawet wstał o godzinie 6 rano i chciał rozegrać partię właśnie w ten tytuł. Dzieciak znał na pamięć wszystkie trasy i widać było, że zarówno jemu, jak i tacie wspólna gra sprawia dużą radochę. Strasznie mnie ujęli swoją fascynacją tym tytułem, dlatego myślę, że T2R może być strzałem w dziesiątkę, jeśli chodzi o granie dużych z małymi. […]

Dodaj komentarz